Najstarszy klub sportowy ze Słupska SKB Energa Czarni rozpoczął zbiórkę pieniędzy na nowy sztandar

Pięściarze wnieśli w jego dzieje wspaniałe tradycje – m.in. drużynowe mistrzostwo Polski, udział trójki zawodników w igrzyskach olimpijskich i dwa brązowe medale – Kazimierza Adacha i Jana Dydaka.

– Stary sztandar stracił już wszystkie elementy obecnych przepisów heraldycznych i musi być zmieniony – mówi prezes SKB Energa Czarni Marek Pałucki. – Prowadzimy zbiórkę, gdyż nie możemy zapłacić za sztandar ze środków naszego sponsora. Zbiórka odbywa się na platformie www.pomagam.pl. Na nowy haftowany sztandar wraz z drzewcem i specjalnymi gwoździami potrzeba około 10 tysięcy złotych. Projekt nowego sztandaru ma zawierać to wszystko, co było na starym. Zmieniona zostanie jednak nazwa z MZKS na Słupski Klub Bokserski Czarni Słupsk – dodaje prezes, były zawodnik Czarnych i mistrz Polski Marek Pałucki.

Do wpłacania drobnych kwot zachęca również prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka, która deklaruje jednocześnie, że jeden ze słupskich skwerów będzie nazwany imieniem Jana Dydaka, brązowego medalisty olimpijskiego i byłego pięściarza Czarnych Słupsk.

jż/rż